piątek, 27 września 2013

141. TO CO NAJWAŻNIEJSZE


WYDAWNICTWO: Replika
DATA WYDANIA: 16 października 2012
LICZBA STRON: 240
ISBN: 978-83-76742-07-6

Marta wydaje się być szczęśliwą kobietą mimo, że jest rozwiedziona. Po prostu nie wyszło, przecież nic na siłę. Mieszka razem z dorosła już córką Anką, pracuje w renomowanej kancelarii w Warszawie. Pewnego dnia do kancelarii przychodzi pewien klient mieszkający na stałe za granicą. Marta ma się nim zająć w zastępstwie swojego szefa. Gdy staje z nim twarzą w twarz nogi się pod nią uginają.  Przecież to Marcin, jej wielka miłość, który ją tak bardzo skrzywdził w młodości, zostawił, gdy była z nim w ciąży. Jak zachowa się Marta czy będzie chciała z Marcinem rozmawiać? Kobieta bardzo się miota. Zadziwiające jest to, że w tym czasie do jej życia z nów wkracza jej były mąż – Paweł, z którym nie rozmawiała od rozwodu, czyli prawie 5 lat. Czy to ma jakiś związek ze sobą? Marta nie potrafi się odnaleźć w sytuacji, strasznie się miota. Postanawia wyjechać do swojej przyjaciółki by wszystko sobie przemyśleć.  Długie rozmowy, kojarzenie faktów, dodawanie dwa do dwóch i wszystko zaczyna się zgadzać.
Bardzo ważnym wątkiem jest również miłość Anki. Spotyka się ona z chorobliwie zazdrosnym o nią chłopcem. Często dochodzi między nimi do przemocy psychicznej i fizycznej, a z czasem doprowadzi też do tragedii.
Książkę czytało mi się super. Od pierwszej strony mnie intrygowała. Autorka doskonale dozowała napięcie, stopniowo ujawniała kolejne fakty. Książka do tego stopnia mnie pochłonęła, że czytałam ją po kryjomu w pracy. Pełna bólu, zdrad, intryg i kłamstw. A także niedomówień, nieporozumień. Napisana bardzo przystępnym i łatwo przyswajalnym językiem. Porusza bardzo trudne tematy i pokazuje, że nie należy się poddawać, że większość z nich przy odrobinie chęci można rozwiązać. Książkę tę można traktować jako przestrogę przed zbyt pochopną oceną sytuacji. Także związek Anki powinien być przestrogą dla wielu dziewcząt, które zaślepione są miłością.
Bardzo polecam tę książkę. We mnie wywołała bardzo dużo silnych emocji. Przy końcówce ryczałam jak głupia. „To co najważniejsze” Małgorzaty Rogali to doskonała lektura na zimny i deszczowy wieczór taki jak dziś. Pomoże oderwać się od tego co na zewnątrz. Już od pierwszej strony będziesz żyć problemami bohaterów.

3 komentarze:

  1. Uwielbiam duże emocje , chętnie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zachęciłaś :) Na takie książki mam ostatnio wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią bym przeczytała- widzę tu sporo dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń